Asset Publisher

Country reports

17 kluczowych głosowań w Parlamencie Europejskim 2009-2014

Raport Instytutu Spraw Publicznych i Fundacji Konrada Adenauera

16 kwietnia odbyła się prezentacja raportu dot. sposobu głosowań polskich eurodeputowanych. Jest to część międzynarodowego projektu. W Polsce raport został opracowany przez Instytut Spraw Publicznych we współpracy z Fundacją Konrada Adenauera w Polsce. Zapraszamy do lektury

Asset Publisher

Jak wynika z badania, w ośmiu z siedemnastu analizowanych głosowań polskie partie stworzyły „wielką koalicję” – wszyscy lub prawie wszyscy polscy posłowie głosowali tak samo. Większość tych głosowań dotyczyła kwestii, które przekładają się na bardzo konkretne konsekwencje materialne, wśród nich były bowiem między innymi Wieloletnie Ramy Finansowe 2014–2020, dopłaty bezpośrednie dla rolników, regulacje dotyczące wydobycia gazu łupkowego i aukcje pozwoleń na emisje CO2. „Polacy mają powody do satysfakcji, ponieważ w siedmiu z tych głosowań, stanowisko, którego wspólnie bronili, triumfowało w parlamencie (jedynym wyjątkiem była sprawa aukcji pozwoleń na emisje CO2)”, komentuje dr Melchior Szczepanik, ekspert Instytutu Spraw Publicznych.

W sześciu omawianych głosowaniach zarysował się podział między zwolennikami a przeciwnikami ściślejszej integracji. Większość tych głosowań dotyczyła problemu zarządzania gospodarczego w strefie euro i kwestii finansowych. „Delegacje PO, PSL i SLD konsekwentnie popierały decyzje, które oznaczały zacieśnienie współpracy i dawały nowe kompetencje instytucjom UE, z kolei PiS, PJN i SP kontestowały te propozycje lub wstrzymywały się od głosu”, tłumaczy dr Agnieszka Łada, kierownik Programu Europejskiego ISP.

Wyniki badań ISP pokazują, że polskie partie zwykle zajmują stanowisko zgodne z większością grup politycznych, do których należą. W kwestiach szczególnie ważnych Polacy nie wahają się jednak wystąpić przeciw własnej grupie. W sprawach z zakresu energetyki i ochrony klimatu, polska delegacja w grupie socjaldemokratycznej głosowała wbrew grupie, razem z partiami prawicowymi i większością polskich posłów.

Stosunkowo duża zgodność w głosowaniach jest charakterystyczna dla polskich posłów, którzy zdecydowanie częściej niż przedstawiciele innych grup narodowych, głosują razem. Jak przekonywał Michał Kot, zachowanie to wynika nie tyle ze skoncentrowania jedynie na interesach narodowych, lecz jest raczej konsekwencją nie aż tak istotnego zróżnicowania polskiej reprezentacji narodowej w porównaniu do przedstawicieli innych krajów członkowskich w PE. Polacy są bowiem skupieni jedynie w czterech, względnie sobie bliskich pod względem ideowym, frakcjach w PE, podczas gdy europosłowie z innych krajów członkowskich, takich jak Francja czy Wielka Brytania, reprezentują dużo bardziej zróżnicowane poglądy, od tych zdecydowanie lewicowych, aż po skrajnie eurosceptyczne.

Uczestnicy debaty polemizowali również z opinią, iż warto udzielać poparcia dużym partiom politycznym, gdyż jedynie one mają realny wpływ na kształt polityki europejskiej. Dr Krzysztof Iszkowski był zdania, że nie jest tak istotne, w jakiej frakcji zasiadają Polacy, skoro, jak pokazuje badanie ISP, ostatecznie w większości głosowań zajmują oni zbliżone stanowiska. Jednakże, jak argumentowali zarówno dr Konrad Niklewicz jak i dr Melchior Szczepanik, przynależność do frakcji nie jest bez znaczenia, gdyż to właśnie dużym grupom politycznym zlecane jest tworzenie największej liczby raportów, w których europosłowie mogą później wyrażać swoje stanowiska, tym samym realnie wpływając na działalność PE. Jak z kolei podkreślił Michał Kotw obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego wyraźnie brakowało Polaków we frakcji liberalno-demokratycznej ALDE, która, choć mała, pełniła nieraz rolę języczka u wagi w sporach między lewicą a prawicą.

Spekulując na temat kształtu nowego Parlamentu Europejskiego paneliści byli zgodni co do faktu, iż głównym zadaniem stojącym przed zwolennikami integracji będzie przeciwstawienie się rosnącej na sile, jak wskazują sondaże, grupie eurosceptyków. To właśnie podział na zwolenników integracji i jej przeciwników będzie wyraźnie widoczny pośród posłów, którzy zasiądą w Brukseli i Strasburgu po wyborach 25 maja.

Inicjatorem badania były dwa think tanki: Vote Watch oraz Notre Europe – Instytut Jacquesa Delorsa, a wzięły w nim udział instytuty badawcze z ponad dwudziestu państw członkowskich. Piętnaście głosowań zostało wybranych wspólnie przez organizacje uczestniczące w badaniu, dwa pozostałe zostały dodane jako szczególnie ważne z polskiego punktu widzenia. Polskim uczestnikiem projektu był Instytutu Spraw Publicznych, a badanie przeprowadzono przy współpracy z Fundacją Konrada Adenauera.

Asset Publisher

Seminar
April 16, 2014
kawiarnia Szósta Po Południu, ul. Szpitalna 5 (róg Przeskok), Warszawa
read now

comment-portlet

Asset Publisher