Wydawca treści

Inne publikacje

Za silnym głosem w Europie

Wspólna odezwa CDU i CSU na wybory do PE 7. czerwca 2009

Odezwa CDU/CSU z 25 maja 2009 na wybory do Parlamentu Europejskiego

Wydawca treści

Odezwa cdu/CSU z 25 maja 2009 na wybory do Parlamentu Europejskiego

W odezwie tej chrześcijańscy demokraci z Niemiec opowiadają się za „silną i bliską obywatelom Europą”. W sześciu punktach wymienione są: 1. wzrost gospodarczy, miejsca pracy i bezpieczeństwo socjalne, 2. pozycja Europy na świecie, 3. stabilna waluta Euro, 4. Europa wartości i obywateli, 5. konsolidacja UE, 6. wolność i bezpieczeństwo.

CDU/CSU domagają się społecznej gospodarki rynkowej, która uznana jest w art. 20 Konstytucji RP za podstawę porządku gospodarczego, jako modelu gospodarczego i społecznego zagwarantowanego w prawie dla całej Europy. Chrześcijańscy demokraci opowiadają się za „silną i zdolną do działania polityką zagraniczną i bezpieczeństwa Unii Europejskiej. Chcieliby Europy, „która odwołuje się i czerpie ze swoich chrześcijańskich korzeni i idei oświecenia” oraz odwołania do Boga w umowach unijnych.

W dalszej części jest mowa o tym, że Unia Europejska musi respektować tożsamość narodów z regionami i wspólnotami, jak i zasadę subsydiarności. Zasada wolnego przepływu siły roboczej i swoboda osiedlania się jest „krokiem do zrealizowania prawa do ojczyzny, również dla niemieckich wypędzonych – w Europie, w której narody i grupy narodowe zgodnie i bez dyskryminacji prawnej .... mogą razem współistnieć. „Wypędzenia wszelkiego rodzaju muszą zostać potępione na poziomie międzynarodowej a naruszone prawa muszą zostać uznane”, napisane jest w dalszej części odezwy. Jest to dzisiaj ogólnie przyjęta zasada w Unii Europejskiej. Nie wynikają z tego żadnego rodzaju żądania restytucyjne wobec krajów jak Polska, co rząd Republiki Federalnej Niemiec pod przywództwem Kanclerz Angeli Merkel wielokrotnie podkreślał.

Aby umocnić tożsamść i instytucje UE po rozszerzeniu Unii w 2004 i 2007, chrześcijańscy demokraci wypowiadają się za fazą konsolidacji procesu poszerzenia Unii. Dla europejskich krajów sąsiadujących, które nie mogą być jeszcze pełnymi członkami Unii konieczna jest specjalna forma współpracy, która została zaproponowana przez Polskę i Szwecję jako „partnerstwo wschodnie”. Właściwym rozwiązaniem dla Turcji byłoby natomiast partnerstwo uprzywilejowane zamiast pełnego członkostwa.

Jeżeli ktoś uważa ten program wyborczy, za którym opowiada się przewodnicząca CDU i kanclerz Niemiec Angela Merkel za wrogi i niebezpieczny dla Europy i Polski, jak to czyni przywódca opozycji w Polsce Jarosław Kaczyński, ten musiał go źle zrozumieć, lub kieruje się złymi intencjami. Premier Donald Tusk nazwał tego rodzaju narodowy populizm „nieprzyzwoitym”.

podziel się

Wydawca treści

comment-portlet

Wydawca treści