Jesteśmy silni - Razem dla naszego kraju - Biuro Fundacji Polska
Inne publikacje
"Prawo do ojczyzny" i "potępienie wypędzeń"
W rozdziale III zatytułowanym „Działać odpowiedzialnie wobec historii i naszych wartości” (str. 40), CDU i SCU odnoszą się do narodowego socjalizmu i jego okrutnych zbrodni, do dyktatury SED (Socjalistycznej Partii Jedności) w NRD oraz nawiązują do Fundacji „Ucieczka, wypędzenie, pojednanie” w sposób następujący „CDU i SCU opowiadają się za tym aby związki niemieckich wypędzonych mogły same decydować o ich przedstawicielstwie w Radzie Fundacji „Ucieczka, wypędzenie, pojednanie”. Związki te nominowały posłankę CDU Erikę Steinbach do Rady Fundacji, co zostało odrzucone głównie z uwagi na polityczny sprzeciw ze strony Polski przez partię SPD.
Tak samo jak w odezwie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zamieszczone jest również w tym Programie stanowisko w sprawie wypędzeń: „Prawo do ojczyzny obowiązuje. Wypędzenia wszelkiego rodzaju muszą zostać potępione na szczeblu międzynarodowym a utracone prawa uznane”. To właśnie sformułowanie zostało w Polsce uznane za skandaliczne i ostro krytykowane przez narodowo-konserwatywnych polityków.
Prawo do ojczyzny nie jest w Unii Europejskiej przez nikogo kwestionowane i nikt w UE nie posługuje się tematem wypędzeń i łamania prawa, a ponieważ sprawy granic i restytucji mienia między Polską a Niemcami są ostatecznie wyjaśnione, czyli nie występują ze strony Niemiec roszczenia, nie ma powodu do niepokoju w tych podstawowych i wręcz oczywistych stwierdzeniach. Prawne skutki historii nie są podważane, lecz potępione zostały jedynie niehumanitarne środki wyjęcia ludzi spod prawa i wypędzenia.
O „prawie do ojczyzny” pisał polski papież Jan Paweł II w 2003 r. w słowach skierowanych do przewodniczącej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach z okazji „Dnia stron ojczystych”: „Nikt nie wie więcej niż ci co przeżyli, jak bolesnym jest musieć tęsknić, jak cenne jest prawo do życia w kraju swojego dzieciństwa, przy grobach swoich przodków mogąc się utożsamiać z rodzinną spuścizną i z tego miejscowego zakorzenienia z tych korzeni związanych z samym miejscem czerpać radość życia i świadomość. Uznanie właśnie tych ludzkich praw przyczynia się w niezmiernym stopniu do budowy sprawiedliwego i humanitarnego świata”.
Ten sposób postrzegania leży u podstaw stanowiska chrześcijańskich demokratów w Niemczech, którzy w tym duchu chcą przyczynić się do tworzenia sprawiedliwego i humanitarnego świata.